Po małej przerwie, dzisiaj przepis na babkę dyniową. Piekłam ją w prawdzie na święta, ale posta nie było więc uzupełniam braki. Próbowałam ją w Wiedniu na jarmarku adwentowym, przepis wyprosiłam od wystawcy ;) O wizycie na jarmarku niebawem w nowym poście.
Składniki:
125 g puree z dyni
3 jajka
250 g mąki
200 g margaryny
210 g cukru
2 łyżki cukru waniliowego
1/4 łyżeczki przyprawy do piernika
1/2 łyżeczki cynamonu
11/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka zapachu pomarańczowego
11/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka zapachu pomarańczowego
skórka pomarańczowa do dekoracji
szczypta soli
Sposób wykonania:
Margarynę razem z cukrami rozpuszczam i odstawiam do przestudzenia. Białka oddzielamy od żółtek. Dodaję do białek szczyptę soli i ubijam na sztywno. Do dużej miski przesiewam mąkę, proszek do pieczenia i łączę. Do przestudzonego masła dodaję żółtka i puree z dyni i dokładnie miksuję . Następnie dodaję mąkę,cynamon,przyprawę do piernika i mieszam. Na koniec dodaję ubite wcześniej białka, zapach i delikatnie łączę drewnianą łyżką. Przekładamy ciasto do wysmarowanej wcześniej masłem i oprószonej bułką tartą formy i pieczemy w 160 stopniach przez 60 minut do tzw. suchego patyczka.
szczypta soli
Sposób wykonania:
Margarynę razem z cukrami rozpuszczam i odstawiam do przestudzenia. Białka oddzielamy od żółtek. Dodaję do białek szczyptę soli i ubijam na sztywno. Do dużej miski przesiewam mąkę, proszek do pieczenia i łączę. Do przestudzonego masła dodaję żółtka i puree z dyni i dokładnie miksuję . Następnie dodaję mąkę,cynamon,przyprawę do piernika i mieszam. Na koniec dodaję ubite wcześniej białka, zapach i delikatnie łączę drewnianą łyżką. Przekładamy ciasto do wysmarowanej wcześniej masłem i oprószonej bułką tartą formy i pieczemy w 160 stopniach przez 60 minut do tzw. suchego patyczka.
0 komentarze